Zmiany w Wawrze idą opornie. Czy jest to spowodowane syndromem peryferii stolicy, o których przez tyle lat decydowali inni – najpierw miasto, potem Praga Południe, czy też mamy do czynienia ze słabością administracji szczebla samorządowego, a może w grę wchodzi brak wykształconych elit? Najbezpieczniej jest powiedzieć, że to wypadkowa tych i niewymienionych tu innych uwarunkowań.
„Razem zmienimy Wawer” nie może się odnosić do utrwalania stanu z przeszłości, bo jak to powiedział jeden z wielkich Polaków – przyszłość nie zaczyna się jutro, przyszłość zaczyna się dziś. Niech ten post będzie uzupełnieniem materiału (zamieszczonego poniżej) autora zmian w komunikacji, okrzykniętego rewolucją w Wawrze, którą dość szybko i skutecznie spacyfikowano…